Robiąc sobie maseczki, tak zwanymi domowymi sposobami, nie zawsze da się uzyskać zadowalający efekt, ale nie to jest jeszcze najgorsze. Dużo gorzej, jeśli problemem jest wyraźna reakcja alergiczna na działanie, takiej maseczki. Skóra może wtedy szczypać i źle wyglądać przez wiele dni. Z pomocą i dając sporo ukojenia może wówczas przyjść zaparzenie sobie herbatki rumiankowej i przemywanie nią twarzy. To podobno działa i to skutecznie.
Odczyn zasadowy skóry
Tak naprawdę wyróżniamy trzy odczyny kwasowości, czyli zasadowy, kwaśny, a także obojętny. Dla naszej cery, najlepiej jeśli jest on zasadowy, czyli nie kwaśny, ani nie obojętny, bo wtedy mamy swoje, naturalne PH 5,5. Dzięki czemu skóra wygląda pięknie, jest dość świetlista, a także ma odpowiednią barwę, czyli lekko różową, a nie ziemistą, bladą, albo z zaskórnikami. Aby jednak mogła ona wyglądać ładnie, zdrowo i młodo, nie wystarczą tylko zabiegi kosmetyczne w profesjonalnym salonie, ale także konieczna jest zdrowa dieta oraz dbanie o siebie, jakby od wewnątrz.
Zbawienne działanie cytryny i miodu
Mód stanowić może, tak zwany naturalny kosmetyk, to nim warto smarować usta, a także szorstką skórę na łokciach i kolanach. Dzięki niemu, może się ona stać z powrotem delikatna, miękka oraz przejść swoistą odnowę biologiczną. Podobnie zbawienne działanie ma cytryna, a także picie jej soku, wraz z miodem i wodą. Taka mieszanka, zalecana jest osobom, które mają problemy skórne, a dobrze jest ją pić nieomal codziennie, a jeśli się da, to każdego ranka, zaraz po obudzeniu. I tu ciekawostka, skok z cytryny, pomaga przywracać naturalne PH 5,5 naszemu ciału, co sprawia że odzyskuje ono wewnętrzną młodość, a takie działanie potrzebne jest, jako dodatkowe wsparcie, także po zastosowaniu zabiegów odnowy, takich jak Peeling kawitacyjny, czyli oczyszczanie skóry za pomocą wibracji ultradźwiękowej. Ten zabieg dodatkowo usuwa ze skóry nadmiar łoju, a to może wpłynąć znacząco na pozbycie się nie tylko tkanki tłuszczowej, ale także niechcianych krostek oraz przywrócić jej dawny blask.