Piękna fryzura po wyjściu bezpośrednio od fryzjera, to coś o czym marzymy każdego dnia. No ale takie wyjście zdarza się raz na jakiś czas, a potem już trzeba włosy samemu układać. Na dni deszczowe warto więc wybrać taką fryzurę, którą będzie łatwa do ogarnięcia, nawet gdy będzie mocno padać, a cała zmokniesz, mimo posiadania parasola.
Krótkie włosy
Osoby mające włosy krótkie mają nieco ułatwione zadanie, ale nie jest to regułą, bo jeśli włosy są specjalnie ułożone, to po deszczu cały ich efekt zostanie utracony. Cała kosmetyczna oprawa znika, a włosy zaczynają przylegać płasko do głowy. Co można wtedy zrobić? Na przykład pochylić głowę w dół i rozczesać włosy, wtedy być może uda się trochę fryzurę podnieść. Albo zaczesać je do tyłu, niczym po wyjściu z wody. Fryzura może wtedy przypominać jakby włosy zostały ułożone na żel.
Długie włosy
To już nieco bardziej skomplikowany problem, ale w deszczową pogodę, nie ma co wybierać się z rozpuszczonymi, nawet na największe przyjęcie. Lepiej przynajmniej na czas podróży związać włosy, a nawet założyć na nie czapkę, beret, albo apaszkę, czy szeroki szal. To może ochronić włosy, także płaszcz przeciwdeszczowy, albo kurtka z kapturem, może być tu dość przydatna. Nie ma coś się przejmować, chodzi o dobry wygląd na dłuższą metę.
Kok w miarę bezpieczny
Kok to już nie koniecznie modna fryzura, ale na trudne warunki pogodowe, to może być ta odpowiednia. Włosy dobrze spięte, będą mniej narażone na wiatr i deszcz, ale pod warunkiem założenia kaptura, warto zauważyć, że rozpuszczonych kaptur, aż tak bardzo nie ochroni.